Translate

niedziela, 12 stycznia 2014

Lampa zmiana oblicza.

W szary ponury wieczór postanowiłam pokazać coś co sprawia, że takie wieczory są jaśniejsze. Gdzieś kiedyś kupiłam lampę której abażur nadawał się tylko do wyrzucenia. Lampa wylądowała w składowisku przedmiotów pt. Przydasie  i dzielnie tam leżakowała. W ferworze świątecznych porządków ujrzała światło dzienne i powstał problem co z nią zrobić.  Na początku paskudny abażur wylądował w koszu na śmiecie  ale nie  cały zostawiłam metalowy szkielet. Następnie była burza pomysłów co dalej , zwyciężyło szydełko i biały kordonek . Efekt widać na zdjęciu. Zaletą tej lampki jest to  ,że jasno świeci a szydełkowy abażur powoduje , że jest niebanalna. Oceńcie sami.

A oto i lampka i jej nowe oblicze.


2 komentarze:

  1. jaka genialna lampka Ci wyszła :) Miałaś super pomysł na jej ozdobienie

    OdpowiedzUsuń
  2. Monia śliczna lampka :) pozdrawiam A










    OdpowiedzUsuń