Translate

poniedziałek, 31 marca 2014

Tusal 2014 kolejna odsłona.

Dziś szybciutko bo pogoda cudowna wiosna pełną parą a ogród domaga się uporządkowania po zimie. Dziś wolny dzień ale nie taki znów wolny od rana przycinam, obcinam, grabię ,kopię , sadzę i takie tam. W całym tym zamieszaniu  o mało bym zapomniała o tusalu ale jednak nie mam takiej sklerozy o jaką się często posądzam.
I oto mój słoiczek.



I uciekam do ogrodu kończyć walkę z pozostałościami po zimie.
Pozdrawiam Wszystkim  i dziękuję za miłe słowa i  odwiedziny.

2 komentarze:

  1. Ostatnio trafiam na ciekawe blogi. Oto jeden z nich. Przepiękne prace, ale najbardziej zazdroszczę perfekcyjnych zdjęć, ja ciągle mam z tym problem.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nieźle dokarmiasz swój słoiczek.Jest prawie pełny;) Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń