Oj parę dni mnie nie było czas tak jakoś strasznie ucieka a im człowiek starszy tym szybciej. Tydzień w którym trochę się działo ale jakoś do pisania postu nie miałam nastroju. Dziś sobota dom wysprzątany, rodzina nakarmiona i nareszcie czas dla siebie.Postanowiłam pokazać parę robótek które pomagają zmieniać klimat w moim domu. I tak na początek w mojej sypialni stanęły nowe-stare szafki nocne i postanowiłam je trochę przyozdobić teraz wyglądają tak.
Zyskały koronki w okienkach oraz serducha szydełkowe na zamknięciach.
A oto koronki:
I serducho:
Podobne serducha wypatrzyłam gdzieś w internecie jednak swoje robiłam bez schematu po prostu starałam się za pomocą szydełka nadać niciom kształt serca. Efekt to właśnie serducha na szafkach w sypialni.
Dodatkowo powstały woreczki z pachnącą lawendą.
Oraz pachnący lawendowy domek.
Do stworzenia domku zainspirowała mnie Dorota z
http://ostoja.zielonestrony.pl która zaraziła mnie pracą którą tworzyła , skorzystałam z wskazówek i powstał lawendowy domek z serduchami który wisi w moim salonie. Domek i serducha wypełnione są suszoną lawendą i niesamowicie pachną.
Mam nadzieję , że nie zanudziłam Was dzisiejszym postem, kończę szybciutko i wracam do kolejnych robótek. Dziękuję wszystkim czytelnikom za odwiedzenie mojego kawałka świata, dziękuję również za wszystkie miłe słowa.